"To tylko niewielka część tego co mnie spotkało w ostatnim czasie. Nie mam nic do stracenia. Spadłam na dno i zamierzam mocno się od niego odbić.Zamierzam pokonać swoja słabość. Wiem, że nie będzie łatwo.....dlatego też tworzę ten blog. W chwilach słabości ma mi przypominać to co przeszłam....jak wiadro zimnej wody sprawić, że wstanę i pobiegnę dalej. Blog ten ma być moja motywacją, spowiednikiem......może stanie sie dla kogoś inspiracją.....czas pokaże. Wiem, że potrzebne mi będzie wsparcie. Ja zaczynam swoją walkę :) Przyda się doping..." Piękne słowa - dopinguję z całego serca!
:) pisz jak CI idzie. ja mialam swoj pierwszy kryzys....napisze o tym za chwilke.... przetrwalam . kazdy kolejny kryzys sprawi, ze bede mocna. dam rade i TY TEZ!
A kupowałam u Ciebie torty dwa raz i za każdym razem byłam zachwycona, masz wielki talent a hejterzy byli są i zawsze będą wiem, że słowa ranią ale pamiętaj o swojej wartości! Jestem z Tobą :)
Pani Karolino, widzę że zaczęłyśmy prawie równo i z takiego samego BMI - ja 167 cm/126 kg, ale ja nie w GacaSystem. Życzę wytrwałości i przede wszystkim efektów:) pozdrawiam AJ
Po artykule w Newsweeku postanowiłam wpaść na Pani bloga. Szczerze? Nie dostrzegamy tego co dzieje się wokół z ludźmi wyglądającymi odrobinkę inaczej niż większość z nas. I to jest straszne. Pozostaje wierzyć że to nie ogół społeczeństwa jest "chory" z nienawiści, tylko mały fragment. Podziwiam Panią, wiem że otyłość jest chorobą... A małymi ludźmi proszę się nie przejmować. Ich wrażliwość mieści się w łyżeczce do herbaty. Pozdrawiam i życzę powodzenia:) Nie ze względu na "NICH". Niech zrobi to Pani dla siebie, dla zdrowia i dla dziecka/dzieci? Trzymam kciuki!
14 komentarze:
"To tylko niewielka część tego co mnie spotkało w ostatnim czasie. Nie mam nic do stracenia. Spadłam na dno i zamierzam mocno się od niego odbić.Zamierzam pokonać swoja słabość. Wiem, że nie będzie łatwo.....dlatego też tworzę ten blog. W chwilach słabości ma mi przypominać to co przeszłam....jak wiadro zimnej wody sprawić, że wstanę i pobiegnę dalej. Blog ten ma być moja motywacją, spowiednikiem......może stanie sie dla kogoś inspiracją.....czas pokaże. Wiem, że potrzebne mi będzie wsparcie.
Ja zaczynam swoją walkę :)
Przyda się doping..."
Piękne słowa - dopinguję z całego serca!
ślicznie dziękuje...naprawe bardzo....
Nie znamy się, ale też Ci dopinguję i tez zaczęłam, dzis wprawdzie dopiero, odchudzanie z GACĄ. Trzymajmy się :)
:) pisz jak CI idzie. ja mialam swoj pierwszy kryzys....napisze o tym za chwilke....
przetrwalam . kazdy kolejny kryzys sprawi, ze bede mocna. dam rade i TY TEZ!
A kupowałam u Ciebie torty dwa raz i za każdym razem byłam zachwycona, masz wielki talent a hejterzy byli są i zawsze będą wiem, że słowa ranią ale pamiętaj o swojej wartości! Jestem z Tobą :)
Pani Karolino, widzę że zaczęłyśmy prawie równo i z takiego samego BMI - ja 167 cm/126 kg, ale ja nie w GacaSystem.
Życzę wytrwałości i przede wszystkim efektów:)
pozdrawiam AJ
Paniniczyja - strasznie się cieszę, że moje torciki zachwycają :))))) ślicznie dziekuje za wsparcie :*
AJ - Tobie tezmega duzo wytrwałości życze :) damy radę
Witaj Karolina trzymam kciuki za Ciebie ;) Pozdrawiam.
Hej Karolina,
podczytuje, trzymam kciuki i ciesze sie z Twoich sukcesow.
Pozdrawiam
Bols
Karolina wielkie brawa, że walczysz o swoją godność. Czytałam artykuł w Newsweeku. Wspieram Cię mocno i trzymam kciuki:) Jesteś wspaniałą dziewczyną:)
pozdrawiam serdecznie,
Ewa
Super strona, pozdrawiam!
Jesteś dla mnie motywacją. Od dziś biorę się za siebie. Powodzenia Karolcia Oby tak dalej :)
Super blog polecam pliss dawajcie tu i przeczytajcie wszystko
Po artykule w Newsweeku postanowiłam wpaść na Pani bloga. Szczerze? Nie dostrzegamy tego co dzieje się wokół z ludźmi wyglądającymi odrobinkę inaczej niż większość z nas. I to jest straszne. Pozostaje wierzyć że to nie ogół społeczeństwa jest "chory" z nienawiści, tylko mały fragment. Podziwiam Panią, wiem że otyłość jest chorobą... A małymi ludźmi proszę się nie przejmować. Ich wrażliwość mieści się w łyżeczce do herbaty. Pozdrawiam i życzę powodzenia:) Nie ze względu na "NICH". Niech zrobi to Pani dla siebie, dla zdrowia i dla dziecka/dzieci? Trzymam kciuki!
Martyna
Prześlij komentarz